Dialog komediowy JungYulKim.com

Wróć do menu witryny

Poniżej zaprezentowano nową maskotkę JungYulKim.com! (przewiń w dół)

Dialog komediowy „Lewa i prawica”.

Jest trzydziesty pierwszy styczeń roku dwa tysiące dwudziestego trzeciego. Dwóch odważnych detektywów z Służby Papieru Toaletowego musi stoczyć bitwę z niesprzyjającymi warunkami, aby odnieść triumf i zwycięstwo. Oto historia o tym, jak Dotcom Kim i sierżant Peartree uratowali cały zestaw narzędzi z niebezpiecznych szponów Biura Wykwalifikowanego Handlu Malevolence and Compassion. Wszystko zaczęło się, gdy o godzinie 14:30 czasu wschodniego otrzymano telefon alarmowy z TPSB:

bBBBRrrrriiinnNNNG! (telefon)

bbbBBBRrrrrriiiiNNNGgg! (telefon)

BBBRrrrriiiiNNNG! (telefon)

KIM Odebrałem telefon tak szybko, jak mogłem, kiedy zobaczyłem, że to ty!

TPSB Wzywam w sprawie niezwykle pilnej. Musisz udać się do biura Biura Rzemieślników i natychmiast przejąć zestaw narzędzi rzemieślnika.

KIM Nieważne, po co przejmę ten zestaw narzędzi? Czy zestaw narzędzi jest w niebezpieczeństwie?!

TPSB D..k.ssshhhhhh... (linia cichnie)

KIM NIEEEEEEE! Czy narzędzia są bezpieczne?! LUB czy narzędzia są NIEBEZPIECZNE!!??

...sssssshhssss...(sygnał wybierania)

KIM ODPOWIEDŹ MEEEEEEEE!!!!

(cichy)

KIM (milczy, łza spływa po jego policzku)

Sierżancie, słyszałem WSZYSTKO! Rozmowa była prowadzona na zestawie głośnomówiącym. LETS ROLL.

KIM Narzędzia są... narzędzia mogą zostać zgubione lub zagubione. Myślę, że teraz oboje o tym wiemy...

Sierżancie NIE KIM! Po prostu nie możemy na to pozwolić!

...kładąc dłonie na konsoli środkowej, oboje włączają przełącznik, aby włączyć syreny...

Z pedałem do dechy wychodzą ze stacji w Dirty-2 Division i natychmiast wchodzą w kompletny GRIDLOCK.

KIM Teraz, gdy jest dokładnie 14:42, wysyłam krótki e-mail do pana MURDOCKA.

Sierżancie Tak, ale dlaczego krzyczysz na mnie jego nazwisko?

KIM Jesteś pewien, że krzyczę?

Sierżancie Tak, widzę to, ponieważ napis jest pisany wielkimi literami.

KIM Wow, uspokój się, nie musisz krzyczeć na mnie „wielkimi literami”.

Następne trzy godziny spędzili czołgając się w korku. Kiedy dotarli do MCSTB, biura były już zamknięte. Zamykają o 15:00. Nie chcąc używać swoich specjalnych mocy zacierania papieru toaletowego, które posiadali, oboje postanowili wrócić następnego dnia rano.

Sierżancie. Jesteśmy teraz w MCSTB.

KIM Tak, to prawda i wygląda na to, że jest zamknięte.

Sierżancie, nie chcę, żebyśmy w tej chwili korzystali z naszych specjalnych mocy zacierania papieru toaletowego.

KIM Wróćmy do naszych domów, a jutro rano wróćmy do Hot Pursuit tej kwestii, ponieważ ma ona ogromne znaczenie.

Obaj detektywi wracają do domu i spotykają się ponownie wczesnym rankiem w Dirty-2 Division

Znów w radiowozie patrzą sobie w oczy, ściskają dłonie i ponownie włączają syreny, PO OSTATNI RAZ. Zamierzają uratować ten zestaw narzędzi bez względu na konsekwencje.

Sarge, MUSIMY OSZCZĘDZAĆ TEN ZESTAW NARZĘDZI BEZ WZGLĘDU NA KONSEKWENCJE!

KIM ZGADZAM SIĘEEEEEE

Dwie prędkości przez miasto, wyją syreny i trąbią klaksony. Docierają do MCSTB.

Sierżancie, poczuję się znacznie lepiej, gdy będę wiedział, że narzędziom nie grozi już zagubienie lub zagubienie.

KIM Nie martw się! Znajdziemy te narzędzia i uratujemy je! Niezbędne jest, abyśmy jako funkcjonariusze TPS okazali empatię we wszystkim i ze wszystkich powodów.

Sierżancie. Co masz dokładnie na myśli?

KIM Te narzędzia, te biedne narzędzia muszą być teraz bardzo przestraszone, bardzo przestraszone.

Sierżancie Narzędzia? Narzędzia nie mają uczuć.

KIM TAK ROBIĄ! Oni mają uczucia!

Sierżant (cicho)

KIM Widzisz, sierżancie, jestem osobą niezwykle religijną. Prawo kanadyjskie przyznaje prawa, a więc bardzo wiele praw.

Sierżant (milczy)

KIM W Kanadzie obowiązuje specjalna ustawa zwana Kartą Praw i Wolności. Daje obywatelom tego sprawiedliwego kraju określone prawa, ale co ze zwierzętami? A co ze zwierzętami? Czy zwierzęta też nie powinny mieć praw, sierżancie?

Sierżancie. Tak, oczywiście, że powinni...

KIM A co z drzewami? Miasto uchwala przepisy zabraniające ludziom wycinania drzew. Osobiście wierzę w te prawa.

Sierżancie Jasne...

KIM Nie rozumiesz, co mówię, sierżancie? Zwierzęta mają prawa, rośliny mają prawa, ale co z prawami obiektów nieożywionych? Czy obiekty ożywione nie powinny mieć tych samych praw, co każda inna istniejąca rzecz?

Sierżancie, myślę, że rozumiem, co mówisz...

KIM Tak! Dokładnie Sarge! W rzeczywistości narzędzia te powinny mieć takie same prawa jak rośliny, zwierzęta, a nawet ludzie. Karta powinna chronić wszystko jednakowo, a nie decydować, co powinno, a czego nie powinno mieć praw.

Sierżancie ... więc mówisz, że nie ma znaczenia, kto jest właścicielem narzędzi...

KIM No właśnie, to nie ma znaczenia, bo tak naprawdę nikt nie może być właścicielem narzędzi. Oszczędzamy same narzędzia. Teraz TPSB prosiło, abyśmy „przejęli” narzędzia, ale ja wolałbym używać terminu „wyzwolenie”. Te biedne, małe, przestraszone narzędzia, mogą się zgubić lub zgubić w dowolnym momencie. Nie, nie trzeba kontaktować się z właścicielem w celu uzyskania pozwolenia. Bohatersko ratujemy same narzędzia.

Sierżancie , zgadzam się z Twoją wypowiedzią.

KIM Wierzę, że w przyszłości nasze społeczeństwo w końcu zaakceptuje prawa obiektów nieożywionych jako równie wartościowe, a może nawet WIĘKSZE niż my. Wiem, że w „Karcie Przyszłości” nasze dzisiejsze działania, w tym pamiętnym dniu, z perspektywy czasu zostaną uznane za prawidłowe.

Sierżancie Co?

KIM Do cholery, sierżancie!

Sarge Murdock ma prawa wynikające z Karty praw i wolności, w szczególności z sekcji 8: „Każdy ma prawo do ochrony przed nieuzasadnionym przeszukaniem lub zajęciem”.

KIM O suuuuure... Ale co z prawami tych narzędzi? Te przestraszone małe narzędzia, które nawet nie wiedzą, czy pewnego dnia zostaną użyte do rzeźbienia i faktycznej produkcji innych obiektów fizycznych. Co te narzędzia by o tym pomyślały?!

Sierżancie ... uuuhhhhhh...

KIM I! A co z moimi prawami wynikającymi z Karty?! Czy nie mam prawa do MOICH przekonań religijnych? I wierzyć w jakąkolwiek religię, jaką chcę, bez względu na to, jaka ona jest?

Sierżancie, nie jestem pewien, do czego pan zmierza, ale proszę kontynuować.

Kim, muszę ci to przeliterować?

Sierżancie (nie wiem, jak odpowiedzieć)

KIM JESTEM BAŁWAŁKOWCĄ!... Tam! Powiedziałem to, w końcu to powiedziałem. Jestem zagorzałym bałwochwalcą. Wierzę w boskość przedmiotów nieożywionych i oddaję im cześć.

Sierżancie Och... teraz rozumiem. Zgodnie z polityką firmy zajmującej się papierem toaletowym mam obowiązek zarówno pogratulować Ci, jak i wyrazić uznanie za wybitną religię. Brawo.

KIM Dokładnie, i jeśli będę musiał przeciwstawić się Karcie, aby dotrzymać mojego religijnego obowiązku wobec tych narzędzi, ZROBIĘ TO.

Sarge Nie ma to związku z tym, jak radzi sobie Twoja witryna?

KIM Och, nie wiem, zapomniałem hasła do konta, więc nie mogę zapłacić jednego dolara miesięcznie. Naprawdę nie jest to dla mnie zbyt ważne, ponieważ domena internetowa, nawet mając własne imię i nazwisko, którą sam zarejestrowałem, nie jest dla mnie ważna. To znaczy... to nie tak, że ma duszę, prawa czy coś. To nawet nie jest fizyczny obiekt, taki jak bożki, które czczę.

Sierżancie Tak. Nie ma się o co martwić.

KIM Dokładnie. Poza tym, jaki idiota zapłaciłby cenne pieniądze za zakup nazwy domeny z cudzym nazwiskiem? 198 euro to dużo pieniędzy za niefizyczny przedmiot.

Sarge Skąd znasz przyszłą cenę sprzedaży?

KIM NIE MA NA TO TERAZ CZASU, ZACHOWAJMY TE NARZĘDZIA!

Biorą narzędzia i oszukują sekretarza, mówiąc, że dostarczają je panu Murdockowi.

Sierżancie Dobrze, że oszukaliśmy sekretarza, mówiąc, że dostarczamy narzędzia panu Murdockowi.

KIM Wyślę teraz e-mail do pana MURDOCKA, ponieważ jest dokładnie 9:06.

Sierżancie Nie musisz krzyczeć jego imienia, stoję tutaj.

KIM Przepraszam, mój palec poślizgnął się na klawiszu Caps Lock. Kurczę, mam nadzieję, że e-mail, który właśnie wysłałem, nie jest konkretnym dowodem nieprzestrzegania ustawy w związku z ustawą o środkach odwoławczych. Mam na myśli, że 2501,60 dolarów to więcej niż 1000 dolarów.

Sierżancie Nie martw się, tylko nowicjusze przekazują pieniądze powyżej 1000 dolarów u Prokuratora Generalnego. To już nie jest 2021, pogódź się z tym...

I... koniec sceny.

NIEPOSŁUSZEŃSTWO STATUE jest najgorszą rzeczą, jaka przychodzi na myśl bałwochwalcy.

Uwaga: od czasu napisania tego stwierdzono, że sprzedaż tej witryny internetowej można najprawdopodobniej przypisać naruszeniom umów, które miały miejsce w wyniku strajku aktorów w 2023 r. W tamtym czasie wielu aktorów złamało umowy ze swoimi agencjami talentów. Jeśli Agencja Talentów posiadałaby domenę internetową, zarejestrowała ją i obsługiwała w imieniu aktora, w imieniu tego aktora i za jego zgodą... Oto mamy wynik. Wydaje się to bardzo trafne i niezwykle ironiczne, że JEGO ZWIĄZEK podjął działania, które były szkodliwe dla JEGO INTERESÓW. Wow, dokładnie tak samo, jak zrobił związek innego faceta. Spróbuj zgadnąć, jaki facet.

Teraz przedstawiamy oficjalną maskotkę JungYulKim.com!

Maskotka nazywa się „TP-speedline”

Oficjalna maskotka JungYulKim.com, TP-speedline

Wróć do menu witryny

Original text
Rate this translation
Your feedback will be used to help improve Google Translate